Karta etyki jest próbą odpowiedzi na tę i tej podobne deklaracje religijne wkraczające w codzienne nasze życie.
Jesteśmy gorącymi zwolennikami rozdziału kościoła od państwa.
Chcemy, aby osoby wierzące i uczestniczące w życiu społecznym, nawet głosząc swoją wiarę i filozofię, pozostawiały miejsce w przestrzeni duchowej osobom o innych przekonaniach. Tak rozumiemy tolerancję i wolność wyznania.
Argumenty o dominujących ilościowo katolikach oraz o ponadtysiącletniej historii kościoła w Polsce niczego nie zmieniają. W demokratycznym kraju nawet jedna osoba wyznająca obcą wiarę nie może mieć kłopotów z wolnością wyznania. Minęły czasy bolszewików i mienszewików.
Wszyscy musimy być równi wobec prawa.
Grafika: własny mem z Facebooka.